Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi martink z miasteczka Starachowice. Mam przejechane 78482.58 kilometrów w tym 2360.90 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy martink.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

do 200 km

Dystans całkowity:27453.58 km (w terenie 166.00 km; 0.60%)
Czas w ruchu:1110:37
Średnia prędkość:24.72 km/h
Maksymalna prędkość:84.35 km/h
Maks. tętno maksymalne:188 (100 %)
Maks. tętno średnie:160 (85 %)
Suma kalorii:174296 kcal
Liczba aktywności:222
Średnio na aktywność:123.66 km i 5h 00m
Więcej statystyk
  • DST 102.00km
  • Czas 03:19
  • VAVG 30.75km/h
  • VMAX 63.21km/h
  • HRmax 171 ( 90%)
  • HRavg 144 ( 76%)
  • Kalorie 1666kcal
  • Sprzęt Focus "Super Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniewierka (Św Krzyż x2)

Wtorek, 13 maja 2014 · dodano: 13.05.2014 | Komentarze 0

... jak zwykle ze Szczepanem ;) Ale poważnie - dziś nie było dramatu być może dlatego że się nade mną zlitował :D Sportowym tempem na Św Krzyż. Dwa wjazdy przy czym podczas drugiego zapomniało mi się włączyć stopera ale to bez znaczenia bo i tak tempo było spokojne. Odwrót przez Podłysicę, Kakonin, Św Katarzynę i Bodzentyn. W domu okazało się że wyłączyli wodę :D
1. czas 12.45 hr av 161
2 czas ??? hr av ???
Cad av 81


Kategoria do 200 km, Św Krzyż


  • DST 103.00km
  • Czas 03:37
  • VAVG 28.48km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • HRmax 165 ( 87%)
  • HRavg 140 ( 74%)
  • Kalorie 1765kcal
  • Sprzęt Focus "Super Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Św Krzyż (x4)

Środa, 7 maja 2014 · dodano: 07.05.2014 | Komentarze 0

Tradycyjnie z samego rana najkrótszą trasą na Św Krzyż. Czterokrotny wjazd na odcinku 3.7 km
1. czas 12.26 hr av 160
2. czas 13.20 hr av 152
3. czas 13.28 hr av 151
4. czas 13.49 hr av 149
Odwrót tą samą drogą. Prysznic i do pracy


Kategoria do 200 km, Św Krzyż


  • DST 115.50km
  • Czas 03:44
  • VAVG 30.94km/h
  • VMAX 67.09km/h
  • HRmax 165 ( 87%)
  • HRavg 142 ( 75%)
  • Kalorie 1875kcal
  • Sprzęt Focus "Super Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Przygodami (Św Krzyż x2)

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 01.05.2014 | Komentarze 0

dokładniej to z jedną przygodą. Wyjechałem o szóstej treningową szosówką ale okazało się że da się na niej dojechać ledwie do Pawłowa. Zerwałem łańcuch i pozostał mi telefon do przyjaciela tzn Ani która jak zwykle okazała się niezawodna. Doholowała mńie samochodem do domu. Zmiana sprzętu na Fokusa i jazda na Św Krzyż. Tym razem dwa podjazdy i odwrót przez Św Katarzynę. Specjalnie zabrałem lepszy pulsometr by sprawdzić jak to jest z tymi podjazdami i wyszło to tak :
Dystans 3.7 km
1. czas 12.35 hr av 159
2. czas 12.43 hr av 154
Ale to pikuś. Michał dziś na krótszym kawałku czyli 2.5 km zrobił niesamowity wynik 7.09 poprawiając stary rekord o ponad pół minuty. Kosmos...
Cad av 81


Kategoria do 200 km, Św Krzyż


  • DST 113.50km
  • Czas 03:41
  • VAVG 30.81km/h
  • VMAX 71.75km/h
  • HRmax 164 ( 87%)
  • HRavg 143 ( 76%)
  • Kalorie 2400kcal
  • Sprzęt Wheeler "Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła Gór

Niedziela, 27 kwietnia 2014 · dodano: 27.04.2014 | Komentarze 0

Z samiutkiego rana. Trasa: Starachowice - Nowa Słupia - Bieliny - Św Katarzyna - Bodzentyn - Nowa Słupia - Pawłów - Dąbrowa - Brody - Adamów - Starachowice
Cad av 83


Kategoria do 200 km


  • DST 117.60km
  • Czas 04:00
  • VAVG 29.40km/h
  • VMAX 77.18km/h
  • HRmax 169 ( 89%)
  • HRavg 145 ( 77%)
  • Kalorie 2593kcal
  • Sprzęt Wheeler "Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Św Krzyż (x4)

Czwartek, 24 kwietnia 2014 · dodano: 24.04.2014 | Komentarze 0

Niemal identyczna trasa jak w ubiegły czwartek z tym, że zrobiłem cztery podjazdy pod Św Krzyż
Cad av 83


Kategoria do 200 km, Św Krzyż


  • DST 110.00km
  • Czas 03:57
  • VAVG 27.85km/h
  • VMAX 70.00km/h
  • HRmax 167 ( 88%)
  • HRavg 143 ( 76%)
  • Kalorie 2493kcal
  • Sprzęt Wheeler "Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Św Krzyż (x3)

Czwartek, 17 kwietnia 2014 · dodano: 17.04.2014 | Komentarze 2

Na Św Krzyż przez Nową Słupię. Trzykrotny wjazd na kawałku o długości 3.7 km czyli na całym zasadniczym podjeździe a potem przez Św Katarzynę do domu. Solidnie się ujechałem
Cad av 80


Kategoria do 200 km, Św Krzyż


  • DST 125.50km
  • Czas 04:06
  • VAVG 30.61km/h
  • VMAX 66.70km/h
  • HRmax 174 ( 92%)
  • HRavg 140 ( 74%)
  • Kalorie 2501kcal
  • Sprzęt Focus "Super Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ustawka (Św Krzyż)

Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 30.03.2014 | Komentarze 0

Ustawka drużynowa. Pierwotnie start miał być o 9 ale ostatecznie padło na 10. W związku z tym zrobiłem sobie wcześniej samotną godzinną rozgrzewkę przez Lubienię, Brody i Rudnik. Ustawka 8 osobowa. Michał kupił Cervello za 30 kółek - sprzęt nic nie waży ;). Polecieliśmy na Św Krzyż opłatkami. Niestety już przy pierwszym solidnym podjeździe okazało się że jest to wyścig różnych prędkości. Trzech chłopaków zostało tak bardzo że nie było większego sesnu na nich czekać. Zguby odnaleźliśmy 2 godziny później w Bartoszowinach. Okazło się że cwaniaki skrócili sobie drogę :). Na Św Krzyż wjazd mocnym tempem. Michał zrobił podjazd w rekordowym czasie 7.40 a jako drugi na mecie ku własnemu zdziwieniu zameldowałem się ja. Nigdy w życiu nie objechałem Szymka ale jak to mówią: kiedyś musi być ten pierwszy raz ;). Ze Świętego chłopaki pojechali jeszcze na dożynki do Bodzentyna a ja przez Nową Słupię do domu. Solidnie się sponiewierałem
Cad av 85


Kategoria do 200 km, Św Krzyż


  • DST 104.10km
  • Czas 03:10
  • VAVG 32.87km/h
  • HRmax 174 ( 92%)
  • HRavg 145 ( 77%)
  • Kalorie 1619kcal
  • Sprzęt Wheeler "Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenażer

Czwartek, 27 lutego 2014 · dodano: 27.02.2014 | Komentarze 0

Rozbudowa 1
Trening łączony
WA
Rozgrzewka (10 min)
+ interwały 6x3/2 strefa 5b poziom 4/4/4/4/4/4
Wytrzymałość siłowa
interwały 3x16/4 strefa 3 poziom 3
Wytrzymałość (90 min)
Strefa 2
Poziom 2
..................
Cad av 103
Wat 2806 av 257
Ostatnie 10 min tylko i wyłącznie po to by przeskoczyć setkę :)


Kategoria do 200 km


  • DST 102.60km
  • Czas 03:13
  • VAVG 31.90km/h
  • VMAX 64.96km/h
  • HRmax 169 ( 89%)
  • HRavg 147 ( 78%)
  • Kalorie 2135kcal
  • Sprzęt Wheeler "Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stąporków

Sobota, 26 października 2013 · dodano: 26.10.2013 | Komentarze 0

Miało być lajtowo ale noga fajnie podawała więc trochę przycisnąłem. Trasa Starachowice - Wąchock - Skarżysko - Kierz - Szydłowiec - Stąporków i powrót do domu główną. Poza solidnym podjazdem w Aleksandrowie i Hucie dość płasko więc średnia wyszła sympatyczna i to mimo irytującego wiatru. Ciepło


Kategoria do 200 km


  • DST 151.80km
  • Czas 04:30
  • VAVG 33.73km/h
  • VMAX 77.95km/h
  • HRmax 182 ( 96%)
  • HRavg 153 ( 81%)
  • Kalorie 3147kcal
  • Sprzęt Focus "Super Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maraton Rajcza Tour (+rozgrzewka + powrót)

Sobota, 14 września 2013 · dodano: 15.09.2013 | Komentarze 2

Ostatni wyścig w tym sezonie. Niestety prognoza pogody mocno niekorzystna – ma padać żabami. Do Rajczy przyjechaliśmy z Anią dzień wcześniej. Korki straszne a do tego prawie cały czas lało, chwilami nawet grad który był tak duży że zacząłem martwić się by nie uszkodził mi lakieru na rowerze ;). Rano w dzień wyścigu deszcz, który na szczęście dość szybko przeszedł. Z uwagi na warunki pogodowe organizator zmienił zasady i wszystkich puścił na krótsza trasę 124 km (126 km?). Start spokojny – nie ma pośpiechu bo pierwszy podjazd pod przełęcz Glinka prawie w całości za radiowozem. Tyle teorii. A w praktyce okazało się że policjanci wcale nie mieli zamiaru jechać wolno i gdzieś po 5 – 6 km tempo zrobiło się solidne a tuż przed przełęczą po raz pierwszy tętno przeskoczyło mi 180 :D. Na przełęcz wjechałem tuż za główną grupą w której było 40-50 osób. Uznałem że tak jest ok bo przed startem mniej więcej tak oceniałem swój poziom na tle innych. Dość szybko znalazłem się w grupie która z założenia miała być pościgowa. Niestety jechało z nami trzech kolesi z drużyny której nazwę litościwie pominę i zachowywali się tak jakby mieli zamiar wszystkich pourywać. Zryw a gdy widzieli, że nie odpuszczamy to zwalniali i tak w kółko. W końcu dostali opierdol i trochę się uspokoili. Mimo słabej współpracy ku mojemu zdziwieniu gdzieś po godzinie zobaczyłem pierwszą grupę. Szybko ją doszliśmy a na kolejnych kilometrach dołączyło jeszcze kilkanaście osób i uformował się potężny peleton. Tłok straszny, o przestrzeganiu zasad ruch drogowego nie ma mowy. Zajęliśmy obydwa pasy i gaz. Samochody ratowały się ucieczką poza jezdnię. Tak naprawdę nie lubię jazdy w takiej grupie. Trzeba mieć oczy dookoła głowy – jak dla mnie bardzo niebezpiecznie. Przed podjazdem w Korbielowie zachowałem się zgodnie z sztuką tzn. przesunąłem się maksymalnie do przodu i za skarby świata nie dałem się urwać. Kolejny wariacki zjazd i znów jazda w peletonie. Za Jeleśnią zjazd z drogi głównej. Zaczęły się ścianki i dopiero tutaj zacząłem tracić dystans do pierwszej grupy. Wprawdzie przez moment miałem jeszcze nadzieję, że ich dojdę ale chłopak przede mną zaliczył zwałkę i chciałem się upewnić, że nic mu się nie stało a potem strata była już nie do odrobienia. Na dodatek trafił mi się jeszcze pasożyt który elegancko wiózł się kilkanaście km na kole i wcale nie miał zamiaru dawać zmian. Zrobił to z łachą dopiero na moje wyraźne żądanie. Kompletne zdziczenie obyczajów. Przed Milówką udało się uzbierać 6 osobową grupę ale niestety zero współpracy. Po drodze doszedł nas Krzysiek który z jakimś drugim chłopakiem jechali tak jakby dopiero zaczynali wyścig – kompletni wariaci. Nie miałem żadnych szans by dłużej z nimi pojechać ale wykorzystałem sytuację by porzucić pasożytów. W Rajczy znów złapałem grupkę i historia się powtórzyła – ciągnąłem ja i chłopak z Jaskółek a dwóch się wiozło. Ale sprawiedliwości stało się zadość – jeden odpadł w Ujsołach a drugi tuż za. Zacząłem ciągnąć jeszcze mocniej i Jaskółka zaczął tracić dystans. W poczuciu dobrze rozegranej końcówki wyjechałem z zza zakrętu na metę ale okazało się, że pomyliły mi się zakręty a meta była za następnym :D Przez chwile obawiam się nawet że chłopak mnie dojdzie ale bezpodstawne były to obawy :) Meta.
Wyścig przedziwny – nigdy tak długo nie jechałem w tak wielkie grupie i nigdy na maratonie górskim nie miałem takiej średniej. Nigdy też nie spotkałem się z takim brakiem współpracy. Poziom pierwszej grupy to dla mnie nadal kompletna abstrakcja. Organizacyjnie – żadnych zastrzeżeń – cały czas pilotował nas samochód i dwa motocykle. Minus jest taki, że do tej pory nie ma wyników. Na minus zaliczam też ugryzienie przez osę ale to już na mecie więc chyba się nie liczy :D
Cad av 92
Edit: wyniki - dystans 123 km, czas 3.35.33, avs 34.2 km/h, miejsce w swojej kategorii - 24, w open - 56, strata do pierwszego miejsca 7.09
Mała galeria https://plus.google.com/u/0/photos/107721001478815240334/albums/5923898156657963153


Kategoria do 200 km, Wyścigi