Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi martink z miasteczka Starachowice. Mam przejechane 78482.58 kilometrów w tym 2360.90 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy martink.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 95.50km
  • Czas 03:23
  • VAVG 28.23km/h
  • VMAX 70.39km/h
  • HRmax 170 ( 90%)
  • HRavg 141 ( 75%)
  • Kalorie 2040kcal
  • Sprzęt Wheeler "Szybki"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Św Krzyż (x3)

Wtorek, 29 kwietnia 2014 · dodano: 29.04.2014 | Komentarze 7

Wyjazd pod znakiem mgły która niejednokrotnie ograniczała widoczność do ok. 100 metrów. Trasa przez Nową Słupię. Trzykrotny wjazd na Św Krzyż. Przeciwny wiatr skutecznie zniszczył motywację do czwartego podjazdu. Powrót tą samą drogą pod silny czołowy wiatr


Kategoria do 100 km, Św Krzyż



Komentarze
Tomq74
| 12:31 piątek, 2 maja 2014 | linkuj ** Szczepana** sorki
Tomq74
| 12:30 piątek, 2 maja 2014 | linkuj Aniu nie słuchaj Szymona bo najłatwiejsze są Nowiny :D Czas 3:37 na masterze to 3 miejsce w M3 lub 1 w M4....jeszcze nie w tym sezonie ;)
Eagle
| 07:19 piątek, 2 maja 2014 | linkuj Kochanie..... Szczepan mówił, ze to najłatwiejszy maraton w sezonie a tu czytam, ze ma być jakaś masakra- chyba nie powinnam sie zgadzać na Twój udział ! ;)
martink
| 06:15 piątek, 2 maja 2014 | linkuj Eee takie czasy to wykręcisz na miękko. Mój kumpel Szczepan zrobił sandomierz w 2012 w 3.37
Tomq74
| 03:01 piątek, 2 maja 2014 | linkuj Ja ten sezon w MASTRZE traktuję zapoznawczo. Każde ukończenie będzie sukcesem. Czołówka jest totalnie poza zasięgiem , raczej środek stawki. Postawiłem sobie cel żeby kończyć wyścigi z czasami na poziomie 4-4.5h a gdyby udało się wskoczyć do 50 open to była by rewelacja. Tak na prawdę to nie przygotowywałem się w tym sezonie do startów w masterze a decyzję podjąłem godzinę przed startem w Daleszycach wiec wytrzymałościowo będę walczył sam ze sobą. Ten sezon da mi czasy przejazdów i tym samym punkty odniesienia na 2015 i przejście do M4.

Co do samego maratonu w Sandomierzu to nie lekceważ go. Mimo tego że przewyższeń jest stosunkowo mało to jest to ciężki maraton a jak by się tafiło słońce i upał to będzie bardzo ciężki...o deszczu nawet nie wspominam bo była by rzeźnia.
Miękka ziemia , trawa , brak cienia , duchota w sadach i halny na szutrówkach daje w kość. Sporo kocich łbów i telepania. Właśnie w Sandomierzu odpięło mi się koło co Ci kiedyś wspominałem. Zabezpiecz wszystko co może się odkręcić albo urwać w rowerze.
Możesz też zerknąć na mój zeszłoroczny wpis. Trasa jest identyczna jak w tym roku i jest kilka fotek z trasy

http://tomq74.bikestats.pl/920277,Maraton-SLR-2-Sandomierz-2013.html
martink
| 16:31 czwartek, 1 maja 2014 | linkuj Faktycznie wieje ostatnio. Dzięki za wsparcie :) A jak szacujesz swoje szanse ?
Tomq74
| 17:17 środa, 30 kwietnia 2014 | linkuj Ja też mam już dosyć tego wiatru. Rozumiem że ma wiać ale bez przesady. Widzę że startujesz w Sandomierzu. Fajnie :) Czas zwycięzcy M3 z 2013 to 2:13...pierwsza seta open to czas max 2:30...w FANie oczywiście. Trzymam kciuki i obstawiam Twój wynik na około 70 open i 20 w M3 :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!